środa, 8 lipca 2015

ROCZEK UFOLINKA - IMPREZA URODZINOWA


Podobnie jak w przypadku chrzcin wyprawiliśmy Ufolinkowi roczek w domu w wąskim gronie osób. Zaprosiliśmy dziadków oraz rodziców chrzestnych synka. Łącznie 10 osób dorosłych plus siedmiomiesięczny kuzyn Ufolinka. Z jedzeniem też nie szaleliśmy. No może z tortem :) 










Innych ciast nie było. Za to zrobiliśmy dwie duże michy sałatki owocowej (truskawki, banany, brzoskwinie, ananas, melon i liczi).
Kolację przygotowaliśmy na ciepło. Był bigos, białe kiełbaski, frytki, devolaje z pieczarkami, boczkiem i serem, pizzerinki z ciasta francuskiego i sałatka z kurczakiem oraz warzywami gyros. Aczkolwiek gdybym wiedziała, że będzie 36 stopni w cieniu zdecydowałabym się na zimne przekąski. Jak za rok będzie tak upalnie, drugie urodziny wyprawimy Ufolinkowi na działce.

Oczywiście synek dostał masę prezentów :) Część gości skonsultowała zakup z nami. Fajnie, bo nie wszystkie dzieci lubią to samo, a rodzice wiedzą najlepiej co ucieszy ich pociechę. Na przykład Ufolinek nie lubi maskotek, a wszelkiego rodzaju zabawki interaktywne typu stoliki edukacyjne zajmują go na jakieś trzy minuty. Dzięki konsultacji prezenty są trafione. Oto one:

  • duże klocki Wader 132 elementy w pojemniku dla chłopca



  • klocki drewniane Kubi 100 sztuk w wiaderku z sorterem


  • wywrotka gigant truck Wader
  • traktor farmera Dumel Discovery


  • rowerek trójkołowy Milly Mally Boby Delux
Poniżej Ufolinek go rozpakowuje...


Następnie pomaga tacie go składać :)



A tutaj przeprowadza jazdę testową :D


  • dostaliśmy też voucher na sesję zdjęciową. Ale odbędzie się ona dopiero jak wrócimy z wakacji.


Pierwsze urodzinki za nami :)
Dziękujemy za prezenty i życzenia :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz