Nie jestem zwolenniczką dawania dzieciom prezentów na Dzień Dziecka, chyba że jest to naprawdę jakiś drobiazg. Uważam, że magia tego dnia powinna polegać na tym, że poświęcamy dziecku więcej czasu niż zwykle, organizujemy rodzinne wyjście czy to na lody czy do zoo. Do dzisiaj pamiętam Dni Dziecka, kiedy byłam mała. Dostawałam zawsze książkę, a rodzice zabierali mnie i brata na lody w kubeczku :) Kiedyś to było nie byle co. Takie lody w kubeczku z dodatkami jadło się może dwa razy do roku. Chciałabym aby mój synek kojarzył Dzień Dziecka ze wspólnymi, wyjątkowymi chwilami. Już nie mogę doczekać się kiedy będzie na tyle duży, że będziemy mogli wybrać się do Parku Dinozaurów, Aquaparku, Muzeum Techniki czy na wystawę klocków Lego.
Jego pierwszy Dzień Dziecka nie był jakiś wyjątkowy. Spędziliśmy go w miarę normalnie. A po południu Ufolinka odwiedzili dziadkowie.
Oczywiście dostał też kilka prezentów:
- piramidkę edukacyjne kubeczki - od razu przypadła mu do gustu. Nie ma jak porzucać sobie kubeczkami ;)
- książkę "Księga dźwięków" Bravi Soledad - bardzo fajna pozycja. Wkrótce pojawi się na blogu jej recenzja.
- basenik ogrodowy z piłką i kołem w zestawie firmy Intex - bardzo fajny. Zresztą już przetestowany :) Nie zalicza się do tych najmniejszych, ale to dobrze, bo ktoś może siedzieć w środku razem z Ufolinkiem.
- szczeniaczka uczniaczka Fisher Price - moim zdaniem zbyt drogi prezent na taką okazję... Co nie zmienia faktu, że szczeniaczek jest uroczy :)
- pierwszy samochód - co ciekawe ma na imię tak samo jak Ufolinek :) Synek nadal najbardziej lubi bawić się miseczkami, kubeczkami czy kółkami, ale samochód również wzbudza jego zainteresowanie :)
Szczeniaczka mamy i musze powiedziec jest wart swojej ceny. Chociaz ucho sie popsulo to Laura uwielbia sie nim bawic i tanczyc do piosenek.
OdpowiedzUsuńUfolinek póki co nie przejawia zainteresowania wyżej wymienionym. On tylko miseczki, kubeczki, miseczki, kubeczki, no i jeszcze czasami kółka :D
UsuńSuper blog
OdpowiedzUsuńZ tymi dzieciakami to zawsze jest problem jeśli chodzi o wybieranie prezentów dla nich. Ile można w sumie kupować zabawki, które i tak po chwili się nudzą. Warto w tej sprawie zajrzeć do https://4gift.pl/blog aby wiedzieć, jakie oryginalne prezenty są akurat w modzie. Myślę, że każdy z nas wybrałby coś z kolekcji.
OdpowiedzUsuńZabawki , zabawki,ale ile ich można mieć? Może tym razem coś innego? Na przykład w sklepie https://butymodne.pl/ można znaleźć bardzo ładne obuwie dziecięce, różnego rodzaju , domowe i na wyjścia. Więc może właśnie taki prezent będzie lepszy?
OdpowiedzUsuńAkurat w przypadku dzieci u mnie nie ma żadnego problemu jeśli chodzi o prezenty. Natomiast dla mojego męża zdecydowałam się ostatnio kupić fajne akcesoria do wina https://forhim.pl/27-akcesoria-do-wina które moim zdaniem sprawdzają się znakomicie jako oryginalny upominek.
OdpowiedzUsuńW sumie ja nigdy nie miałam najmniejszego problemu jeśli chodzi o wybór odpowiednich prezentów. Tym bardziej, że teraz zbliża się dzień dziadka więc już widziałam w sklepie https://duka.com/pl/prezenty/prezenty-dla-dziadka bardzo fajne prezenty i jestem zdania, że na pewno coś z nich wybiorę.
OdpowiedzUsuń