- Ufolinek wczoraj skończył 7 miesięcy i jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zaczął stabilnie siedzieć z wyprostowanymi pleckami. A oto dowód:
- Ponadto zaczął przymierzać się do raczkowania. Poniżej fotka sprzed godziny :)
- Z ulgą mogę napisać, że zęby póki co odpuściły i Ufolinek przespał dzisiaj całą noc - 11 godzin bez przebudzenia. Uff.
Jutro post z podsumowaniem siódmego miesiąca życia Ufolinka.
Pozdrawiam Was serdecznie :)))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz