Drugi miesiąc minął nam pod znakiem spacerów i działkowania w upalne dni minionego lata.
Miały też miejsce dość ważne wydarzenia:
- pierwsze szczepienie - syn był dzielny, popłakał chwilkę (mama przeżyła to gorzej...), a potem przez około dwie doby spał więcej niż zwykle. Na szczęście nie gorączkował i nie miał innych objawów poszczepiennych.
- Ufolinek dostał od babci i dziadka karuzelkę (wybierali rodzice), która od razu przypadła mu do gustu i do dzisiaj wzbudza niemały entuzjazm i prowokuje do głużenia i piszczenia :)
- Ufolinek dostał z utęsknieniem wyczekiwany leżaczek. Nie wiem kogo bardziej uszczęśliwił mnie czy syna ;) Do dzisiaj gadżet numer jeden !!!
- Ufolinek po raz pierwszy się uśmiechnął :))))))) - zdjęcia brak, bo jak tylko widzi aparat robi poważną minę skrzat jeden! :D
PODSUMOWANIE:
Waga: 5500 g
Umiejętności:
- trzyma główkę w pozycji pionowej i leżąc na brzuszku
- uśmiecha się
- głuży
- wodzi wzrokiem za zabawką
Dolegliwości:
- brak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz