W kwietniu wyglądało to następująco:
- mleko - 100 zł (Bebilon 2, 1200 g wystarcza nam na niecały miesiąc)
- kaszki - 44 zł (3 x Bobovita mleczno-ryżowa o smaku bananowym bez dodatku cukru i 5 x Bobowita kaszka mleczno-wieozbożowa o smaku owocowym bez dodatku cukru )
- obiadki - 135 zł (Bobovita)
- deserki - 23 zł (jogurty Bobovita i Gerber)
- soczki - 24 zł (Gerber, Bobofrut)
- herbatka 15 zł (Hipp owocowa)
- kosmetyki - 52 zł (Allerco 400 ml, 2 x Linomag)
- leki - 10 zł (witamina D)
- pieluchy - 83 zł (3 x Dada 4 plus 2 x Paklanki)
- chusteczki - 10 zł (3 x Fitti)
- inne - 25 zł (nocnik)
Poniżej:
MIESIĘCZNE WYDATKI NA NIEMOWLAKA - MARZEC
MIESIĘCZNE WYDATKI NA NIEMOWLAKA - LUTY
MIESIĘCZNE WYDATKI NA NIEMOWLAKA - STYCZEŃ
MIESIĘCZNE WYDATKI NA NIEMOWLAKA - GRUDZIEŃ
MIESIĘCZNE WYDATKI NA NIEMOWLAKA - LIPIEC-LISTOPAD
to przekonuje mnie do tego, by wstrzymać się z marzeniem o potomstwie. Niestety w naszym pięknym kraju ciężko jest utrzymać bobaska :(
OdpowiedzUsuńNiestety to prawda :(
UsuńAle ponoć od 1 stycznia 2016 roku ma wejść w życie ustawa gwarantująca 1000 zł miesięcznie przez pierwszy rok życia dziecka :) Świadczenie to będzie dotyczyło wszystkich rodziców: bezrobotnych, studentów, rolników oraz pracujących na umowach cywilno – prawnych i będzie przysługiwać niezależnie od dochodów. Było by cudownie :)
Mmm... Ale drogo!! I pomyśleć, że mam trójkę i nawet nie wiedziałam, że to może być tyle ;) Choć udało mi się karmić piersią. A z pieluch prawie udało się już zrezygnować (jednorazowych, wielorazowe ciągle są). Hej, to może sobie kupię coś ładnego! ;)
OdpowiedzUsuńJak się karmi i samodzielnie przyrządza jedzonko to nie ma dramatu.
UsuńTrójka dzieci - podziwiam :) Bez wątpliwości zasłużyłaś na coś ładnego :) Pozdrawiam :)
Tak, zasłużyłam na coś ładnego i właśnie oglądam... pieluszki wielorazowe ;) Ale takie śliczne, że co tam bluzka! ;)
Usuń:) Świetny blog. Zapraszam do siebie, my dopiero zaczynamy przygodę pisaniem http://kaszka-z-mlekiem.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPomyslec ze tego typu wydatki dopiero mnie czekaja, narazie podliczam ile wydaje na wyprawke dla Dzidzi...tez sie nazwbiera cos czuje ;)
OdpowiedzUsuń